Nie ma nic wspólnego z przedwojenną sanacją – to po pierwsze.

Postępowanie sanacyjne jest dla przedsiębiorców znajdujących się w głębokim kryzysie. Podstawowa różnica w stosunku do innych postępowań restrukturyzacyjnych z punktu widzenia dłużnika jest taka, że dłużnik traci prawo zarządu swoim majątkiem na rzecz zarządcy powoływanego przez Sąd. Uprawnienia zarządcy w postępowanie sanacyjnym są zbliżone do uprawnienia syndyka w postępowaniu upadłościowym (np. zwalnianie pracowników). Pracownicy zwalniani przez zarządcę w postępowaniu sanacyjnym z przyczyn leżących po stronie pracodawcy (restrukturyzacja zatrudnienia) będą mogli skorzystać z pomocy FGŚP. Oczywiście cel działań zarządcy jest inny niż syndyka, bowiem syndyk ma za zadanie zlikwidować majątek firmy, a zarządca ma utrzymać działalność dłużnika i doprowadzić do zawarcia układu. Nie zawsze zarządca przejmie zarząd firmą dłużnika – może być również tak, iż ten zarząd pozostanie w rękach przedsiębiorcy działającego pod nadzorem zarządcy.